NIE CHCĄ HOTELU

AKTUALNOŚCI

POZNAŃ-MALTA: Członkowie KWW Społeczny Poznań, planujący start w kwietniowych wyborach do Rady Miasta Poznania zaprosili mieszkańców nad poznańską Maltę, aby wyrazić swoją opinię na temat planowanej w tym miejscu inwestycji.

Chcemy Wam opowiedzieć historię pt. Jak Rada Miasta i Jacek Jaśkowiak niszą nasze miasto” – zapowiadali organizatorzy protestu. Dodali też, że w sprawie jeziora Malta i jego okolic wiele złego dzieje się od lat.

Źle przygotowany plan, przegłosowany przez radnych jeszcze w 2002 r., doprowadził do sytuacji, w której dziś nie mamy możliwości ocalenia okolic jeziora Malta. Można było tę intensywną zabudowę zatrzymać…Wystarczyło wywołać nowy plan, tak aby na okres 9 miesięcy, kiedy by nad nim pracowano, wstrzymane zostałyby decyzje administracyjne. Jednak dziś jest już za późno. Wielki hotel oszpeci jezioro, z którego przez lata byliśmy tak dumni jako poznanianki i poznaniacy. Było darcie szat, okrzyki oburzenia ze strony rządzących. I tyle. Żadnych realnych działań” – tłumaczą.
Działacze Społecznego Poznania podkreślają, iż obawiają się że poznaniacy stracą teren rekreacyjny nad Maltą, bo dla „prezydenta Poznania ważni są deweloperzy”. Nie kryją też obawy o przyszłość miasta.

Wiemy, że takich perełek Poznania, zagrożonych zniszczeniem przez chciwość i niekompetencję jest więcej. Obecne władze nie uczą się na błędach i nie słuchają społeczeństwa. To czas, byśmy wzięli sprawy w swoje ręce i ochronili to, co w Poznaniu najcenniejsze!” – przekazują. Organizatorzy spotkania nie ukrywali, że mają ogromny żal do władz miasta, choć wiedzieli, że inwestycja w końcu dojdzie do skutku, choć przez lata pojawiały się różne informacje. Obawiają się, że powoli znika oaza zieleni tak bardzo lubiana przez poznaniaków. Ich zdaniem już budowa Term Maltańskich była nieprzemyślana, bo nie jest to miejsce na takie inwestycje. Wspomnieli, że to dopiero początek i że myśląc o przyszłych pokoleniach, zamierzają sprzeciwiać się każdej takiej inwestycji w tym miejscu, choć uważają, że w tym wypadku już nic nie można zrobić, bo hotel otrzymał pozwolenie na budowę.

W grudniu 2023 r., podczas sesji Rady Miasta, poruszono tę kwestię. Wielu radnym nie podobało się to, że miasto zgodziło się na powstanie tak dużego obiektu na terenie rekreacyjnym. Ostatecznie miasto postanowiło odwołać się od swojej własnej decyzji do wojewody wielkopolskiego. Wskazano, że miasto jest stroną w postępowaniu, ponieważ ma działki w sąsiedztwie.

Jak informuje portal onet.pl, wojewoda podjął decyzję w tej sprawie. Sprawę postanowiono umorzyć, bo uznano, że miasto nie może występować w niej pod dwoma postaciami. Po pierwsze, jako organ wydający decyzję, a po drugie jako strona postępowania kwestionująca tę decyzję.

Obiekt ma być długi na 150 metrów i przysłoni widok Malta Ski od strony jeziora. W ramach budowy wyburzone zostaną inne obiekty znajdujące się w tym miejscu – m.in. wypożyczalnia sprzętu narciarskiego i mała gastronomia. Pięciogwiazdkowy hotel ma należeć do marki Movenpick. Ma się w nim znaleźć maksymalnie 160 pokoi, restauracja, bar, fitness z basenem i strefa SPA. Zaplanowano też parking dla samochodów, które będą tu musiały dojeżdżać od strony ulicy Baraniaka w Poznaniu.

Tymczasem po drugiej stronie jeziora, tuż przy Termach Maltańskich powstaje osiedle mieszkaniowe. Prace ruszyły na przełomie roku. Według nieoficjalnych informacji mają tu powstać budynki z „lokalami usługowymi” w formie luksusowych apartamentów z basenem, a w środkowej części hotel. Wszystko pod nazwą Malta View.

Fot. Malta Ski

Fot. Czytelnik