POZNAŃ-POLANKA: Stalowa kratownica masztu wróciła na przełomie roku na dach zabytkowego wiatraka przy ul. Milczańskiej w Poznaniu.
Przy wiatraku pojawiły się wysokie rusztowania, a na szczycie można zobaczyć odnowiony element, czyli maszt budowli. Podczas prac renowacyjnych uzupełniono też cegły w wiatraku. Remont można wykonać dzięki dotacji z budżetu miasta. W 2021 roku wiatrak dostał dofinansowanie w wysokości 105 tysięcy złotych na kontynuację prac przywracających świetność temu obiektowi.
Wiatrak powstał w 1910 roku i był wykorzystywany przez znajdujące się na tym terenie gospodarstwo ogrodnicze. Dzięki budowli pozyskiwano wodę, a także gromadzono ją tak, aby można z niej było korzystać w gospodarstwie. Wiatrak napędzany był tylko siłą wiatru.
Ale okazuje się, że budowla ma też znaczenie historyczne.
– Po kilku latach bezawaryjnego działania w momencie wybuchu powstania wielkopolskiego w 1918 roku, właściciele uszyli z prześcieradeł oraz inletu długą biało-czerwoną flagę, która była wywieszona od samej góry do dołu obiektu. W trakcie drugiej wojny światowej zaginęła również dokumentacja techniczna obiektu wraz z liczną dokumentacją fotograficzną. Z końcem wojny w 1945 roku żołnierze niemieccy z karabinem wyborowym znajdowali się w odkrytym, stalowym zbiorniku na szczycie obiektu strzelając do nacierających Rosjan. Żołnierze rosyjscy ostrzelali obiekt z ciężkiej broni – co najmniej jeden celny strzał w konstrukcję murowaną poniżej zbiornika od strony wschodniej powodując widoczne do dzisiaj przesunięcie cegieł do wewnątrz obiektu. Ponadto, od strony wschodniej i południowej, są widoczne liczne ślady pocisków na cegłach od strony zewnętrznej – pisze Wikipedia.
Warto dodać, że konstrukcja jest unikatowym w skali naszego kraju połączeniem wiatraka i wieży ciśnień. Od lat 90. figuruje w rejestrze zabytków. (h)
Fot. Wieści z Okolicy