POZNAŃ: Przed konsulatem rosyjskim w Poznaniu demonstrowały pod koniec lutego setki obywateli Ukrainy, poznaniaków oraz lokalne władze. Wszyscy wyrazili sprzeciw wobec działań Putina po ataku Rosji na Ukrainę.
– Jesteście bardzo ważną społecznością dla nas. Będziemy was wspierać. Nie zostawimy was samych. Jesteśmy przygotowani na pomoc dla was. Szpital na Szwajcarskiej jest gotowy na przyjęcie potrzebującym pomocy medycznej. Będziemy robić wszystko, żebyście nie zostali sami. Jesteśmy w kontakcie z naszym partnerskim miastem Charkowem – powiedział prezydent miasta Jacek Jaśkowiak. Ukraińcy po tych słowach bili mu gromkie brawa. W Poznaniu mieszka ok. 50 tys. obywateli tego kraju.
Tymczasem wielu kierowców ustawiło się w kolejkach i masowo zaczęło tankować paliwo i robić zapasy do kanistrów, a na niektórych stacjach zaczęło brakować benzyny. Także w sieciowych sklepach wykupywano na zapas podstawowe produkty spożywcze, przez co chwilowo zaczęło ich brakować na półkach. (j)
Fot. FB/Jacek Jaśkowiak