POZNAŃ – MALTA: Nie milkną echa tragicznego wypadku przy ul. Baraniaka w Poznaniu. Pojawiły się postulaty mieszkańców, aby wprowadzić tam zmiany w celu poprawy bezpieczeństwa.
Jak informowaliśmy na portalu Wieści z Okolicy, w ostatni dzień maja kierująca toyotą w wieku 71 lat potrąciła tam na przejściu dla pieszych 32-latkę. Ofiara została przetransportowana przez pogotowie ratunkowe do szpitala w stanie krytycznym. Po kilku godzinach policjanci poinformowali, że nie udało się jej uratować.
Jak zauważa portal epoznan.pl szczególnie w sezonie porusza się tędy sporo pieszych, którzy muszą przekroczyć szeroką arterię, aby dostać się m.in. nad Jezioro Maltańskie. Na całej długości znajduje się 7 przejść dla pieszych, z których tylko dwa nie mają sygnalizacji świetlnej – wśród nich jest to właśnie to, na którym doszło do śmiertelnego wypadku.
Według osiedlowych radnych z Rataj ta droga nie należy do najbezpieczniejszych. Chociaż kilka godzin wcześniej przed wypadkiem na ul. Baraniaka widziany był na tej trasie patrol drogówki z radarem.
– Od dłuższego czasu zgłaszamy policjantom konieczność przeprowadzania kontroli prędkości na tej trasie. I z tego, co wiemy, te kontrole są prowadzone i kierowcy są karani mandatami – mówi portalowi epoznan.pl Krzysztof Skrzypczak z Rady Osiedla Rataje, który w ramach rady zajmuje się kwestiami bezpieczeństwa. – Rozmawialiśmy w przeszłości z prezydentem Wiśniewskim w sprawie postawienia tam fotoradaru. Miejski Inżynier Ruchu przyznał, że ulica Baraniaka to jedna z tych tras w mieście, na których takie urządzenie mogłoby stanąć, ale jest to poza samorządem – dodaje. Ale to Główny Inspektorat Transportu Drogowego zajmuje się kwestią fotoradarów.
Na pewno temat poprawienia bezpieczeństwa w tym miejscu zostanie poruszony na posiedzeniach rady osiedla, ale nie tylko.
– Będziemy o tym rozmawiać także w ramach naszych regularnych spotkań z policjantami i strażnikami miejskimi. Być może w grę wchodziłoby utworzenie tu sygnalizacji świetlnej, ale ona też nie daje 100-procentowej gwarancji bezpieczeństwa pieszych – zauważa radny w rozmowie epoznan.pl.
Fot. Facebook/Gdzie jest wypadek w Poznaniu
