POZNAŃ: Czas wzmożonego ruchu w miniony, nieco dłuższy weekend już za nami. Nie brakowało psikusów, dewastacji, wypadków i innych utrudnień.
W ostatni dzień października obchodzono Halloween, dla niektórych dość kontrowersyjne święto. Wieczorem w wielu domach pojawiły dzieci, przebrane za upiorne postacie, które mówiły: cukierek albo psikus.
Jak informuje portal epoznan.pl, do którego napisał czytelnik:
– W ramach „zabawy” halloweenowej zniszczona została elewacja domu przy ul. Przedborskiej. Każdego roku wychodzimy z cukierkami. Teraz dzieci chore, więc postanowiłam rozwiązać to z kartką i cukierkami w misce, ale to towarzystwo nie miało nic wspólnego z zabawą halloweenową – informuje czytelniczka.
Na nagraniu zarejestrowanym przez monitoring widać, jak grupka młodzieży rzuca przedmiotami w dom i po chwili ucieka.
Epoznan pisze też, że z kolei na ul. Naramowickiej w Poznaniu pojawili się kolejni hallowenowi wandale.
– Efekt wizyty halloweenowej, pomazane drzwi, zniszczona i zdewastowana kamera oraz zniszczony alarm. Jeśli dalej będziecie popierać to święto, to tego typu „psikusów” będzie więcej, dlatego nie dziwię się niektórym, że są wściekli na coś takiego. Wizerunek sprawców zarejestrowały inne kamery na moim terenie i jak jeśli czytają to sprawcy, to niech mają świadomość, że wiem, kim są – napisał Czytelnik epoznan.pl.
Inna mieszkanka Poznania zaapelowała w social mediach do dzieci, które zbierały cukierki przy ul. Krańcowej w Poznaniu.
– Proszę aby dziewczynki, które chodzą na ul. Krańcowej po cukierki nie robiły bałagany na klatkach schodowych. Wszędzie pełno papieru toaletowego. Nie każdy obchodzi Halloween.
Post wywołał ostrą dyskusję na forum.
– Lepiej papier niż pasta do zębów albo jajka. Widziałam nieraz jak komuś pastę na klamkę kładli, albo drzwi jajami obrzucali. Dobrze, że to tylko papier – skomentowała jedna z mieszkanek.
Tymczasem na poznańskim Spławiu sprzed kościoła Parafii pw. św. Andrzeja Apostoła Poznań-Spławie mieszkańcy wyruszyli 31 października br. w Korowodzie Wszystkich Świętych na pobliski cmentarz parafialny. Proboszcz parafii zachęcał dzieci, młodzież i dorosłych, aby ubrać się w ulubionego świętego i wziąć go za przewodnika swojego życia. Po powrocie w salce była herbata i słodkie dla wszystkich.
W miniony weekend był duży ruch na poznańskich drogach, zwłaszcza w rejonie cmentarzy. Jak wyjaśnia portalowi epoznan.pl Anna Klój z poznańskiej Policji, na ulicy Wiśniowej, przy cmentarzu, doszło do potrącenia dwóch osób przez kierowcę osobowego renault. – Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący renault chciał zaparkować i pomylił pedał hamulca z gazem. Potrącił dwie osoby. Jedna z nich wymagała przetransportowania do szpitala, jest tam podejrzenie urazu nogi – mówi.
W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ też płot posesji, w który wjechał pojazd.
Policja informuje, że 32-letnie kierowca był trzeźwy.
Czytelnik Wieści z Okolicy zapytuje za naszym pośrednictwem Zarząd Dróg Miejskich, czy nie można było poczekać z remontem chodnika przy ul. Spławie w Poznaniu, który prowadzi na pobliski cmentarz. Wiele osób musiało na remontowanym odcinku iść ulicą.
– Przecież chyba nic by się nie stało, gdyby remont zaczął się kilka dni później, a piesi licznie odwiedzający groby bliskich mogliby wtedy bez utrudnień dojść na cmentarz – mówi czytelnik.
Fot. Czytelnik Wieści z Okolicy