POZNAŃ-CENTRUM: Kolejna kamienica w centrum stolicy Wielkopolski grozi zawaleniem. Z tego powodu ewakuowano mieszkańców z sąsiednich budynków. Od 14 września zmieniono trasy komunikacji publicznej.
Jak informuje Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania już 13 września 2024 roku z sąsiednich kamienic (względem Roosevelta nr tj.ul. Roosevelta 6/7 i Krasińskiego 4 ewakuowanych zostało 36 osób przez strażaków z czego 13 osób przebywa w miejscach noclegowych zorganizowanych przez Centrum Zarządzania Kryzysowego (byli już u nich pracownicy MOPR). Reszta mieszkańców przebywa u rodzin i bliskich.
W kamienicy przy ul. Roosevelta 8 – na ścianie niezamieszkałej prywatnej kamienicy przemokła ściana budynku i zauważono pęknięcia i zmiany strukturalne. CZK zadysponowało na miejsce autobus MPK dla ewakuowanych.
Wstrzymano ruch na ul. Roosevelta w Poznaniu w obu kierunkach. Tramwaje kursują objazdami.
Na miejsce udała się Policja w celu kierowania ruchem. Są duże utrudnienia w ruchu. A intensywne opady deszczu również nie pomagają.


Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego podjął decyzję o konieczności natychmiastowej rozbiórki. Decyzja została przekazana ustnie pełnomocnikowi właścicieli. Decyzja będzie w poniedziałek potwierdzona na piśmie.
14 września odbyła się konferencja przedstawicieli miasta, w sprawie kamienicy grożącej zawaleniem położonej przy Roosevelta 8.
Krzysztof Kopielski z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Poznaniu powiedział: – Stwierdziliśmy zawalenie się stropu i wybrzuszenie ściany w kamienicy. W poniedziałek pełnomocnik właścicieli kamienicy ma przedstawić harmonogram rozbiórki i wtedy będzie wiadomo ile rozbiórka będzie trwała – przyznał. Kategorycznie stwierdził, że do momentu rozbiórki mieszkańcy nie wrócą do sąsiednich budynków. Mieszkańcy wejdą do mieszkań po potrzebne rzeczy. Nie wiadomo kiedy wrócą do domów.
Z powodu problemów w tej kamienicy są utrudnienia dla pasażerów komunikacji miejskiej.
– Mamy w tej chwili niewielkie możliwości puszczenia komunikacji publicznej i do czasu rozbiórki czeka nas sporo utrudnień w centrum miasta – zaznacza Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – Nie uda się prowadzić normalnie ruchu z ulicy Piątkowskiej czy Naramowic. Apelujemy do mieszkańców mieszkających w rejonie Winograd, Piątkowa by docierali komunikacją autobusową do trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. „Pestka” działa, ale ruch będzie prowadzony dolną trasą. Apelujemy o wyrozumiałość – dodał.
Od 14 września część linii tramwajowych kursuje zmienionymi trasami. od 16 września szykowane są kolejne zmiany.
– Pracownicy ZTM wraz z MPK przygotowali układ linii tramwajowych, który wprowadzono dziś rano – mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. – Mając potwierdzoną możliwość przeprowadzania wagonów bez pasażerów w jedną stronę w godzinach porannych i w drugą stronę w godzinach wieczornych przez fragment zamkniętego torowiska, już od poniedziałku będzie możliwe, by komunikację wzmocnić linią wahadłową łączącą Błażeja z pętlą Wilczak – dodaje. – Przez to linia autobusowa za tramwaj łącząca Most Teatralny z Błażeja zostanie skrócona. Od poniedziałku planowana jest też korekta dwóch linii autobusowych 169 i 171w rejonie Murawy i Winograd – dodaje.
Miasto liczy, że rozbiórka kamienicy odbędzie się bardzo szybko, a dzięki temu będzie można przywrócić normalne funkcjonowanie komunikacji miejskiej na ulicy Roosevelta w Poznaniu. Mariusz Wiśniewski podkreślił, że to właściciel odpowiada za stan budynku i ponosi odpowiedzialność za to, co dzieje się obecnie w mieście choćby pod względem komunikacji.
Okazuje się, że właściciel kamienicy, w której runęła ściana był już kilkukrotnie wzywany przez miasto do remontu tego obiektu.
Prezydent Poznania powiedział „Radiu Poznań”, że właściciel kamienicy naraził życie wielu ludzi katastrofą budowlaną.
– Ktoś może chcieć realizować swoje interesy biznesowe, ale nie może to wyglądać w taki sposób, że to święte prawo własności prowadzi do tego, że ktoś, kto chce, żeby wreszcie mu pozwolono zabytkową kamienicę rozebrać, naraża życie i sprawia zagrożenie – podsumowuje Jacek Jaśkowiak prezydent Poznania i deklaruje złożenie wniosku do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Na zarzuty prezydenta Jacka Jaśkowiaka odpowiedział pełnomocnik właściciela kamienicy. Powiedział on „Radiu Poznań”, że były zrealizowane te uszkodzenia poprzez nałożenie grubego tynku cementowego, który doprowadził do takiej degradacji konstrukcji drewnianej. Pełnomocnik właściciela kamienicy tłumaczył, że właściciel chciał wypisać budynek z rejestru zabytków, zburzyć go i odbudować w tym samym kształcie, aby na przykład otworzyć tam hotel.
W ciągu miesiąca to już druga kamienica w centrum Poznania, którą trzeba zburzyć, w którym doszło prawdopodobnie do wybuchu, w którym zginęło dwóch strażaków. Portal epoznan.pl poinformował, że zakres tej rozbiórki dotyczy wszystkich elementów, tego, co pozostało z kamienicy przy Kraszewskiego 12, powyżej górnego poziomu piwnicy tego obiektu. Rozbiórka zgodnie z decyzją powinna zakończyć się w ciągu 30 dni. Choć wszystko zależy od tego, jak długo będą trwały czynności dotyczące zbierania dowodów przez śledczych.
Epoznan.pl informuje, że Jacek Jaśkowiak zapewnił, że 13 rodzin z kamienicy nr 13 przy Kraszewskiego spokojnie będzie mogło wrócić do swoich mieszkań. Niestety, złe wieści są w sprawie parteru budynku.
Parter, a więc i znajdujące się tam lokale użytkowe, ze względów bezpieczeństwa muszą pozostać wyłączone z użytkowania – powiedział Jacek Jaśkowiak.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego prowadzi na bieżąco oględziny budynków w „strefie zero”. 17 września ma sprawdzić stan techniczny kamienicy nr 14, a wyniki tej inspekcji mają być podstawą do dalszych decyzji: wykonania dodatkowych prac albo udostępnienia budynków mieszkańcom i przedsiębiorcom.
Tymczasem jak informuje portal epoznan.pl, 14 września do służb dotarła informacja o oderwaniu się kawałka elewacji od budynku przy ulicy Kraszewskiego na Jeżycach. – Stwierdzono, że element ten może zagrażać przechodniom. Na miejscu są dwa nasze zastępy, jest podnośnik – mówi. Zagrożenie zostało usunięte.
Fot. Facebook/Mariusz Wiśniewski