POZNAŃ I OKOLICE: W weekend strażacy mielu sporo pracy po intensywnych opadach deszczu.
W Mosinie woda zaczęła wlewać się do budynków. Dwa kolejne podobne zgłoszenia były w rejonie Rokietnicy pod Poznaniem.
Obowiązywało ostrzeżenie II stopnia od późnych godzin wieczornych w sobotę do godziny 10 w niedzielę i objęło całą Wielkopolskę. IMGW zmienił w sobotę obowiązujące wcześniej komunikaty. Zmiana zjawiska z burz na opady ciągłe o intensywnym natężeniu wraz z wydłużeniem czasu trwania ostrzeżenia – czytamy w komunikacie.
Prognozowano opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadów od 50 mm do 70 mm – informuje Instyut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W sobotę wieczorem zastęp OSP Poznań Głuszyna został zadysponowany do Daszewic na ulicę Piotrowską, gdzie według zgłoszenia na skutek intensywnych opadów deszczu w trakcie burzy, doszło do zalania domu mieszkalnego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzonym rozpoznaniu, okazało się, że zalanych (w różnym stopniu) jest 7 posesji (w tym dom) oraz droga. W niektórych miejscach poziom wody osiągnął około 40 cm.
– Nasze działania polegały w pierwszej kolejności na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz kolejno udrożnieniu wypustów ulicznych, wypompowania wody z zalanych posesji i sprawdzeniu wszystkich miejsc objętych działaniem ratowniczym, pod kątem ukrytych zagrożeń. Trwające kilka godzin działania, zakończyliśmy w godzinach nocnych – informują strażacy z OSP Poznań Głuszyna.
Fot. OSP Poznań Głuszyna