OLBRZYMIE STRATY

AKTUALNOŚCI

POZNAŃ-ŚRÓDKA/KOBYLEPOLE: Ponad pół miliona złotych wyłudzili w marcu oszuści od dwóch mieszkanek dzielnicy Poznań Nowe Miasto. Policja szuka sprawców i jednocześnie ostrzega, że takich oszustw jest coraz więcej.  

Jak informuje Komisariat Policji Poznań Nowe Miasto, 5 marca mieszkanka ul. Ostrówek zawiadomiła, że nieznani sprawcy posługujący się fałszywymi danymi pod pretekstem inwestycji na giełdzie papierów wartościowych nakłonili zgłaszającą do dokonania 12 przelewów bankowych o łącznej wartości 479 tys. zł. Proces wyłudzania trwał od 10 stycznia do 28 lutego 2025 r. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszusta poszła zgłosić sprawę na policję.   

Do podobnego zdarzenia doszło 18 marca.  Nieznany sprawca w celu osiągnięcia korzyści majątkowej pod pozorem inwestycji w firmę na giełdzie doprowadził mieszkankę ul. Folwarcznej w Poznaniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 102 tys. zł.

Postępowanie w obu sprawach prowadzi Komisariat Policji Poznań Nowe Miasto. Poszukiwani są sprawcy wyłudzeń pieniędzy.

Policja apeluje, aby przed dokonaniem transakcji sprawdzać firmy oferujące inwestycje np. w złoto czy znane firmy, przynoszące duży zyski np. Orlen czy KGHM.   

Spółdzielcza Grupa Bankowa informuje, że To metoda oszustwa, która polega na podszywaniu się pod maklerów i brokerów giełdowych. Proponują nowe możliwości zainwestowania Twoich środków, które np. wcześniej nie były dostępne na rynku dla każdego. Doskonale przedstawiona oferta staje się przekonująca, przez co ciężko rozpoznać kłamstwo. Przestępcy starają się dopasować swoje ataki socjotechniczne do specyfiki rynku krajowego oraz obecnej sytuacji geopolitycznej. Co więcej, bardzo często wykorzystują wizerunki znanych osób czy firm. Dzięki temu oferta i możliwość szybkiego oraz wysokiego zarobku wydają się jeszcze bardziej wiarygodne.

Przykładem takich działań oszustów mogą być próby podszywania się pod spółki skarbu państwa, np. Orlen lub KGHM. Przestępcy mogą podszywać się też pod hurtownie lub składy oferujące np. cukier czy węgiel.

Jak ostrzega Komisja Nadzoru Finansowego oszustwo „na fałszywą inwestycję” polega na nakłonieniu ofiary do „zainwestowania” środków finansowych w nieistniejące projekty lub produkty inwestycyjne. W 2023 CSIRT KNF zgłosił do zablokowania 80 tys. oszukańczych reklam w mediach społecznościowych, w tym 32 tys. domen związanych z fałszywymi inwestycjami. Z kolei w styczniu 2025 roku analitycy CSIRT KNF zgłosili do blokady 105 fałszywych profili (84 w grudniu ’24), które publikowały fałszywe reklamy inwestycyjne.

Jak przebiega takie oszustwo?

  • Oszust kontaktuje się z Tobą telefonicznie, e-mailowo lub przez media społecznościowe. Oferuje szansę zainwestowania w produkt, który przynosi bardzo wysokie zyski w krótkim czasie. Co ważne, fałszywe oferty są też publikowane na specjalnie przygotowanych serwisach lub w serwisach społecznościowych, np. na Facebooku.
  • Oferta wydaje Ci się bardzo atrakcyjna, a oszust gwarantuje brak ryzyka inwestycyjnego, co jeszcze bardziej usypia Twoją czujność.
  • Oszust chce uwiarygodnić swoją historię, więc nielegalnie wykorzystuje wizerunki znanych i powszechnie szanowanych osób. Udowadnia, że nawet oni zainwestowali swoje środki w ten produkt.
  • Najważniejszy etap dla oszusta to instalacja oprogramowania zdalnego pulpitu na Twoim urządzeniu (np. popularny Any Desk, Team Viewer, SplashTop).
  • Oszust przez telefon instruuje Cię jak „zainwestować”, a jednocześnie wyprowadza środki z Twojego konta. Wmawia Ci, że to „inwestycja”, a w rzeczywistości przelewa pieniądze na inny rachunek, aby Cię okraść.
  • Pamiętaj, że oszust może też nakłaniać Cię do przelania środków na wskazy przez niego rachunek. Wówczas po przelaniu pieniędzy otrzymujesz konto na fikcyjnym serwisie, gdzie widoczne są potencjalne zyski, „wypracowane” właśnie dzięki Twoim środkom. To wszystko jest oszustem, które ma na celu nakłonić Cię do wykonania większej ilości przelewów na konto przestępcy.
  • Kiedy próbujesz wypłacić pieniądze z inwestycji, kontakt z oszustem się urywa lub wręcz przeciwnie – oszust nakłania Cię do dopłaty pieniędzy.

Ważne: innym etapem tego oszustwa jest to, że możesz przyjąć przelew na swój rachunek. Pamiętaj, w żadnym wypadku nie przelewaj tak przyjętych pieniędzy dalej! Weźmiesz wówczas udział w oszustwie – pomożesz przestępcom „przeprać” pieniądze pochodzące z kradzieży od innej osoby. W ten sposób oszuści tworzą złudzenie zysku, który natychmiast trzeba „zainwestować dalej”.

Fot. Archiwum Wieści z Okolicy