ZAATAKOWALI RATOWNIKÓW

AKTUALNOŚCI

POZNAŃ – RATAJE: 10 lutego informowaliśmy w Wieściach z Okolicy o olbrzymich korkach tworzących się na ulicy Hetmańskiej w Poznaniu po wypadku. Okazuje się, że doszło do ataku na ratowników medycznych, którzy przyjechali udzielić pomocy poszkodowanym.

Jak już pisaliśmy samochód uderzył w bariery> Dwie osoby zostały ranne. Ruch był zablokowany w obu kierunkach. Na jaw wyszły nowe i zarazem bulwersujące fakty.

  • Podczas udzielania pomocy przez pogotowie dwóm nietrzeźwym uczestnikom zdarzenia, jeden z nich, obcokrajowiec mający już dozór elektroniczny, zaatakował ratowników. W wyniku ataku jeden z medyków odniósł obrażenia i musiała mu zostać udzielona pomoc medyczna – opisuje czytelnik portalu epoznan.pl.
  • Policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym przy ul. Hetmańskiej w Poznaniu. Wstępne ustalenia wykazały, że 28-letnia kierująca pojazdem BMW nie dostosowała prędkości do panujących warunków, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w barierę energochłonną i latarnię oświetleniową – wyjaśnia mł. asp. Anna Klój z poznańskiej Policji. – Była nietrzeźwa, badanie wykazało obecność w jej organizmie prawie 1,5 promila alkoholu – dodaje.

Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, gdyż dwie osoby potrzebowały pomocy medycznej.

– W trakcie interwencji ratowników medycznych kobieta i towarzyszący jej jako pasażer 27- letni mężczyzna byli wulgarni, agresywni i pobudzeni. Późnym wieczorem policjanci z Komisariatu Policji Poznań Wilda przyjęli od interweniujących ratowników zawiadomienie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz kierowania gróźb karalnych. Policjanci będą prowadzić w tej sprawie postępowanie, które pozwoli ustalić dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia. Sprawcy takiego czynu grozi do 3 lat pozbawienia wolności – informuje.

Kobieta, w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości, została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.

Fot. Facebook/Gdzie jest wypadek w Poznaniu