KONINKO: – W Koninku lód załamał się pod człowiekiem – poinformował portal Wieści z Okolicy czytelnik.
Strażacy informują, że do wypadku doszło krótko przed godz. 11. Na miejsce wysłano 9 zastępów straży pożarnej.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej informuje, że do zdarzenia doszło na niestrzeżonym akwenie w miejscowości Koninko koło Poznania.
Portal gminakornik.pl napisał, że mężczyznę zauważyła rodzina przejeżdżająca samochodem w pobliżu jeziora. Znajdował się w wodzie kilka metrów od wysepki położonej na jeziorze.
Dyżurny poznańskich strażaków natychmiast wysłał najbliższe jednostki OSP oraz PSP ze Specjalistyczną Grupą Ratownictwa Wodno Nurkowego na czele. Kiedy najbliższe jednostki pojawiły się na miejscu zdarzenia, zastały mężczyznę skrajnie wychłodzonego utrzymującego się na tafli lodu w odległości ok. 20 metrów od linii brzegowej. Ratownicy, ubrani w specjalne skafandry do pracy w wodzie oraz wyposażeni w deskę lodową, natychmiast przystąpili do ratowania poszkodowanego. Na całe szczęście mężczyznę szybko udało się wyciągnąć z wody, zdjąć z niego mokre ubrania i ogrzać za pomocą specjalnych kocy termicznych i ogrzewaczy. Mężczyzna był przytomny i w stanie hipotermii (temperatura ciała wynosiła poniżej 30 stopni Celsjusza) został natychmiast przekazany przybyłemu na miejsce zdarzenia Pogotowiu Ratunkowemu, które zabrało poszkodowanego do szpitala.
Fot. KM PSP w Poznaniu